setny post

Sama nie mogę uwierzyć, że na tym blogu piszę już do Was setny raz! Ten czas minął mi tak szybko, niedługo blog będzie obchodził swoją rocznicę. Sama nie mogę w to uwierzyć. :D
Korzystając z pięknej pogody wybrałyśmy się z dziewczynami na zdjęcia, nie jest to jakieś dziwne, bo każda sobota w naszym wydaniu wygląda bardzo podobnie. XD Zdecydowanie najładniej pozowała Miśka, to moja ulubiona "modelka". Nadziwić się nie mogę, że ona na każdym zdjęciu wyjdzie ładnie, nie ważne jakie by nie było.
Wstawiam tu tylko ujęcia Miśki i moje, oczywiście Zuza była na dworze z nami, ale już jakiś czas temu oznajmiła mi, żebym nie wstawiała jej zdjęć na mojego bloga, bo ma od tego swojego. Co prawda od jakiegoś czasu jest zablokowany, jak pewnie wiecie, ale jej prośbę wezmę sobie do serca i chcąc obejrzeć jej zdjęcia musicie poczekać na połowę kwietnia. Wtedy ma zamiar przywrócić bloga do życia.
Ten post nie ma większego sensu, cała wena mi uleciała z głowy, bo przed chwilą zakończyłam moją i Dominiki (Miśki :)) ponad godzinną rozmowę przez telefon. Jednak wiem, że nie macie mi tego za złe, sama u innych blogerek wolę czytać tego typu notki, niż te oklepane tematyczne, które wszędzie są tak naprawdę identyczne.

Co sądzicie o zdjęciach? :)