koniec roku

No i właśnie piszę posta w pierwszy wakacyjny wieczór. Jak tam na zakończeniu roku? U mnie wielka niespodzianka, dosłownie chwilę przed odebraniem świadectwa dowiedziałam się, że jednak będzie ono z czerwonym paskiem! Strasznie się cieszę. :D Mam nadzieję, że i Wy jesteście ze swoich końcowych wyników zadowoleni i nic Was nie zaskoczyło, no chyba, że pozytywnie.

 

Już w nowym roku szkolnym to mój rocznik będzie tym najstarszym. Aż dziwnie mi się o tym myśli. Pamiętam jeszcze jak chodziłam do zerówki, a tu dziesięć lat minęło i obecną szkołę (której nigdy nie zmienialam) będę musiała opuścić. No szkoda. Tak samo smutne było zakończenie roku dla obecnych trzecich klas gimnazjum. Uważam, że ten rocznik był jednym z najlepszych w naszej szkole, miałam tam całą masę znajomych i przyjaciół.

Chciałyśmy iść dzisiaj z Zuzą na jakieś zdjęcia, ale jak zwykle nic z tego nie wyszło, co pewnie nie jest dla Was największym zaskoczeniem. 

No i muszę w końcu zrobić coś z tym wyglądem bloga. Do tej pory jakoś nie mogę się za to zabrać. 

 

Jakaś część z Was pewnie już teraz gdzieś wyjeżdza, więc życzę Wam miłych wakacji! :D