wiosennie

Pogoda ostatnio dopisuje, nie sądzicie? Nawet z przyjemnością wstaję do szkoły (a uwierzcie - u mnie to nie lada wyzwanie :D) widząc poranne promienie słoneczne, które wpadają mi do pokoju przez okno. Na drzewach pojawiają się już liście i kwiaty, więc robi się naprawdę kolorowo! Dzisiaj przy okazji wyjścia na miasto porobiłam kilka zdjęć przyrody, dawno nie fotografowałam niczego oprócz ludzi, ale wyszło bardzo fajnie. Zdjęcia mi się podobają i myślę, że w stu procentach oddają atmosferę panującą obecnie na dworze. :)
Enjoy!

No i wreszcie marzec dobiega końca i zaczyna się kwiecień! Strasznie długo czekałam na ten miesiąc, a tu zostało tylko zaledwie cztery dni do jego rozpoczęcia. Większość tygodni spędzę w domu, ponieważ wypada mnóstwo wolnych dni, a w te szkolne mamy zaplanowane dwie wycieczki - do Łodzi i Warszawy. Będą święta, do których podchodzę dość neutralnie, cieszą mnie tylko pisanki (haha:D) i moje urodziny, które wypadają 22 kwietnia czyli jeden dzień po lanym poniedziałku. Żałuję, że wtedy będzie wolne, bo przyzwyczaiłam się do świętowania tego dnia razem ze znajomymi w szkole, od zawsze wtedy przynoszę cukierki i miło spędzam czas. W tym roku mimo wszystko nie odpuszczę i moje te 'szkolne' urodziny odbędą się bodajże 16 kwietnia. No cóż. :D Nie wiem jedynie czy zabiorę aparat tak jak robiłam to do tej pory, bo jest to pierwszy dzień przed przerwą Wielkanocną i trwa u nas wtedy również szkolny 'lany poniedziałek' i wszystko jest mokre. Cokolwiek. :D

Jakąś nietypową wenę miałam przed chwilą i z wielką przyjemnością pisałam powyższy tekst, nawet nie zastanawiając się o czym aktualnie wspominam. Wybaczcie mi więc wszystkie błędy. :D Komentujcie, obserwujcie bloga i cieszcie się wiosną! :)